piątek, 18 stycznia 2013

Odnowa


Z racji dręczącej mnie nudy i prośby niektórych, tak sobie pomyślałam, że może odnowiłabym działalność bloga? Tylko za bardzo nie wiem, co mogę tu pisać. Ciekawego życia nie mam, zainteresowań szczególnych mi brak... Ogólnie mogę wam sie przyznać bez bicia: kompletnie nie chce mi się nic malować. Obiecałam dwóm osobom prace jeszcze w wakacje albo i wcześniej no ale dałam nogę. Niewidzialna moc  nazwana  przez kogoś mądrego lenistwem za bardzo na mnie działa.

Co u mnie nowego ?
Szukałam tego klubu koszykarskiego, o którym kiedyś wam wspominałam, ale w moich okolicach jest tylko męski :(. Za to wystartowałam z ćwiczeniami na WF-ie - dziewczyny z klasy robią co tam im się podoba, a ja dostaje piłkę i na razie takich podstaw podstaw się uczę :).

Poszukuje kreacji na studniówkę. Jak ktoś ma ciekawe pomysły to nie obrażę się jak się podzielicie nimi  :p


niedziela, 14 października 2012

10 października 2012

Cześć!
Trochę mnie tu nie było. Nie miałam zbytnio ochoty i siły pisać.
Nie widziałam większego sensu do pisania.

Daję wam tylko oznakę, że żyję.

czwartek, 5 lipca 2012

5 lipiec 2012

Z wyjazdu do Konztanz nici. Znaczy nie, że coś poszło nie tak i nie jadę, tylko po prostu powiedziałam, że nie jadę, ponieważ nie mam na to ochoty. Ha, ale ja wredota jestem :>


Nie no najważniejszymi punktami wakacji są niedziele, bo z nim <3.(a jeszcze niedawno komuś mówiłam, że miłość mi jest do niczego niepotrzebna)


Możecie stwierdzić, że jestem przewrażliwiona, a ludźmi kieruje wyłącznie ciekawość. Ale ja nie pytam nikogo, dlaczego ma włosy w siedmiu kolorach, z jakich pobudek stylizuje się na skate'a,ani czemu odstaje mu prawe ucho. Nie współczuję też księdzu braku rodziny i nie zakładam, że byłoby mu z nią lepiej. Pytać owszem, można(trzeba), ale używając mózgu. Bo jeśli pada pytanie, to ma przynieść odpowiedź. A jeśli odpowiedź założysz odgórnie, to owe pytanie przekształca się w osąd. Osąd często irytujący, który nijak ma się do rzeczywistości.
Pan z autobusu rozwalił system(<----element "kultury masowej") zwracając się do głuchoniemej dziewczyny w języku angielskim. Logiczne? Logiczne. Na polski nie reagowała, czyli nie zrozumiała. Wyjątek czy klęska szeroko dyskutowanego procesu integracji? Może bardziej trafne byłoby nazwanie tego zwykłą głupotą...

piątek, 29 czerwca 2012

Moje oblicze

Na forum już się pokazałam więc nic się nie stanie, jak tutaj też się pokażę. Jakoś wcześniej nie miałam odwagi na ten krok. nie wiem dlaczego nie lubię się pokazywać, boje się opinii etc. 


Ale dziś będę wdzięczna za opinię :)


niedziela, 24 czerwca 2012

Nadrabiamy

Nio trzeba nadrobić trochę zaległości, dawno nie pisałam , ale jak już wspominałam nie mam motywacji do pisania . Jeszcze ostatni tydzień szkoły , a ja nawet do końca wakacji nie czuje . W tym tygodniu, byłam raz w szkole, resztę czasu się skutecznie obijałam . W niedzielę jedziemy do Zamościa, na mecz finałowy euro . Mam nadzieję że zobaczę tam Niemców. na boisku oczywiście :P

piątek, 15 czerwca 2012

Lato w kolorze blue


Cześć! Dzisiaj mam w miarę dobry humor, aby coś nabazgrać . Koszykówka mi nie wychodzi - nie chce mi się po prostu trenować :/ Moje lenistwo jest zbyt duże . chociaż z drugiej strony to bardzo dobrze mi z nim - nie pozbywałabym się go . Nie no tak serio, to wczoraj stwierdziłam , że trzeba ruszyć to moje tłuste dupsko  i coś zrobić. I z tego wyszło to coś, co jest pod spodem . co prawda nie podoba mi się , ale pokażę, co mi szkodzi . Nie mam czasu , żeby poświęcać się rysunkom - Ciężko trochę , bo rysuje tylko na zajęciach artystycznych  i to też bez jakiegoś szczególnego natchnienia. Ostatni raz natchnęło mnie kilka dni temu na matematyce...ehh ta moja dusza niespokojna, budzi się wtedy gdy nie trzeba...



Nie wiem czy nie zakończyć tego pisania, nie sprawia mi frajdy pisanie dla samej siebie...